sobota, 20 sierpnia 2011

Drobniaki: "Wszystko co kocham..."

...to World of Warcraft. Znalezione w jednej z warszawskich toalet, komentować chyba nie trzeba;)
Mac1a


niedziela, 14 sierpnia 2011

Drobniaki: "Granie mobilne"

Jechałem ostatnio pociągiem, jak co tydzień, trasą Warszawa-Siedlce. Podróż może niezbyt długa, ale w 1,5 godziny możnaby w coś pograć - gdyby tylko było w co. A raczej na czym - bo do dużego, takiego powiedzmy core'owego grania w podróży sprzętu po prostu nie ma. Telefon? Jasne, na 5 minut gry w jakieś zbijanie kulek. PSP albo DS są jeszcze gorszym wyborem, bo co z tego, że w ciągu godziny wkręcę się w coś, skoro wrócę do tego dwa tygodnie później (bo w domu na psp nie będę grał, ciotą nie jestem). Gra na raty w poważne, duże gry nie ma sensu - to taki growy związek na odległość. Została jeszcze ostatnia opcja - laptop. I jest to opcja najlepsza, gdybyśmy tylko mówili o laptopie-konsoli. Słynny modder - Ben Hack - robił takie przeróbki. Szkoda, że nikt - choćby w małej serii - nie wprowadza tego w życie. Przenośna konsola stacjonarna? Serio, zrobię sobie tatuaż z logo firmy, która pierwsza to wprowadzi. Na prawym ramieniu, tuż nad marynarską kotwicą.
Mac1a
Ps. Wpis wysłany z telefonu. Choć do tego się one nadają.

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Podcast: Smutny Marynarz #3 - "Vito Scaletta & the Guardian of Light"

Trzeci odcinek turbo-podcastu!
Maciek robi dużą recenzję Mafii 2. Czy to jeszcze sandbox, czy już nie? Trochę rozważań na temat sensowności znajdziek. Piotrek powtarza jak mantrę, że grafika nie jest najważniejsza. Wycieczki osobiste, czyli jak opisać dobry voice-acting. Piotrek opowiada o Torchlight, dzięki czemu zaznajamiamy się z historią o magicznym stawie. Wspólnie zachwycamy się nad stworzoną do kooperacji grą z Larą Croft. Zmiana tematu - srogie twarze, toporne sterowanie i ciekawy rozwój postaci w Drakensang. Dziwne motywacje bohaterów Życzenia Śmierci. Zrobiony tanim kosztem Mortal Kombat Legacy - realistyczne ujęcie nierealistycznej historii. Nieprzygotowany Piotrek czyta z wikipedii.
Przez złe decyzje podczas nagrywania, jakość dźwięku miejscami może kuleć. Pierwszy to i ostatni raz. Obiecujemy.


Drobniaki - "Geralt kręci gałą".

Pierwszy drobniak jest niczym pierwsza kokaina. Niepozorny, a robi w głowie uszkodzone mózgowie. Jako, że jestem tym mniej utalentowanym literacko czeladnikiem Smutnego Marynarza, będzie szybko, prosto i na temat.
Drobniaka zacząłem od kontrowersyjnego tytułu, więc teraz należy odkręcić wentyl i spuścić z powietrzem całe napięcie...

Wiedźmin 2 jest boski na padzie!

Cholera. Nie spodziewałem się nigdy, że jakikolwiek RPG będzie lepszy na padzie od tradycyjnego i może nieco wysłużonego tandemu klawiatura + myszka. A może to po prostu filozofia i specyfika interfejsu tej produkcji. Nie mniej jednak swoboda i precyzja, jaką dostajemy podczas "kręcenia gałą" jest zaskakująco dobra. Tradycyjne podejście do obrotu kamerą za pomocą myszki z wduszonym prawym przyciskiem jest niewygodne jak ciasna, niezadbana kajuta. Nasz Marynarz wiele mówił o niewygodach, jakie napotykał podczas swoich żeglug.

Zatem wniosek: przesiądź się na pada, jeśli kochasz radość.
I nie rozmieniajmy się na drobne.

PiotrekK