piątek, 2 września 2011

Drobniaki: "Jak sprzęt diabeł, to głowa pusta, więc zombie głodne"

Naszą krypą wciąż miotają nienawistne sztormy. Jak nie syf, to ubóstwo, co odcinek, to kwiatek. Toteż nagrywając odcinek czwarty po raz drugi (pomimo, że wyszedł równie długi), to zapomnieliśmy powiedzieć o tym, co nadchodzi w temacie zombie w grach. A się dziać będzie. Zatem filler tekstowy.
Za niewiele ponad tydzień, jak grom z jasnego nieba uderzy w nas wrocławski Techland wraz z tytułem Dead Island, czyli Sandbox FPP z zombie w tle (rymy to mi dziś wychodzą). Swojego czasu debiutancki trailer wstrząsnął przemysłem gier wideo, przez co tytuł musi sprostać teraz niemałym oczekiwaniom, które rosły wraz z kolejną wypuszczaną zapowiedzią oraz fragmentami gameplayu. Co tu dużo pisać, niżej fragment.


Przyznacie, że smaczne? ;)
Kolejnym ciekawym tytułem jest Lollipop Chainsaw, który został zapowiedziany po raz pierwszy w lipcu tego roku. Gra ma być slasherem, acz niestandardowym w pewnych względach i z paroma pomysłami. Otóż akcja (przynajmniej jej część) ma zostać osadzona w amerykańskim liceum, gdzie szaleje, pewnie się nie spodziewacie, plaga zombie! Naprzeciw hordom żywych trupów staje... Cheerleaderka wyposażona w sweetaśną piłę łańcuchową. Z tego co widać na trailerze, oprócz przesadnych ilości krwi przy dekapitowaniu zombie na ekranie pojawiają się przy zadawaniu ciosów wszelakie gwiazdki, tęcze i słodkości. Nieźle pogrzane imho. Jeśli wierzyć sloganowi reklamowemu znajdziemy tu także "rokendrol"! Ja się jaram :D




Ahoj!

czwartek, 1 września 2011

Podcast: Smutny Marynarz #4.1 - "Geopolitycznie uwarunkowana obecność czarnych zombie w Afryce”

Drugi raz nagrywamy ten sam odcinek. Wyjaśniamy, skąd wzięły się w popkulturze zombie. Maciek pyta Piotrka o źródło popularności żywych trupów, a ten nie ociąga się z odpowiedzią. Mówimy o zombie-klasykach: Nocy Żywych Trupów, Thrillerze i Resident Evil. Geopolitycznie uwarunkowana obecność czarnych zombie w Afryce. Opłakujemy nieobecność naszego specjalisty. Odbijanie dzikiego zachodu z rąk nieumarłych w Red Dead Redemption: Undead Nightmare. Jazda na jednorożcu warta każdych pieniędzy. Oldskulowy twin-stick shooter - czyli Dead Nation - w którym można upgrade'ować weaponsy. Na drewnianym komputerze nie uruchomimy Left4Dead. Dziwne miny podczas gry, nawet prz bólu pleców. All Flesh Must Be Eaten - papierowe RPG o wiadomej tematyce. Co się stanie jeśli do XIX-wiecznego romansu dodamy Mózgojadów? Pantomima w szklanych domach. 28 Dni Później - jako film bardziej o ludziach, niż żywych trupach. Na koniec mały bonus, czyli opinia eksperta.




Wersja offline:
Epizod 4.1

Inne fajne rzeczy:
Garłacz
Zombie Nation na NESa